Stanisław Ossowski w książce Struktura społeczna w klasowej świadomości, ustalając znaczenie terminu struktura oraz jego pochodzenie w języku polskim, odwołał się przede wszystkim do dwojakiego sensu, jaki ów termin posiada w polszczyźnie. Nie żałował mu ostrych słów potępienia za profanację grobów. Panie, świeć nad jej duszą, to była kokietka — i nie lubiłam jej nigdy. Takie zaś napełnienie przyrody duszą ludzką i takie zharmonizowanie obrazów tej przyrody z akcją całą poematu, żeby w ogólnym wrażeniu tworzyły z nią jedność wprost nierozdzielną — to także jedna z nowości w naszej literaturze i to z tych, które są dla Marii właśnie najcharakterystyczniejsze. A w tej samej chwili Wszechmogący jednym pocałunkiem odebrał mu duszę. — Są okoliczności łagodzące.
ubezpieczenie auta od kradzieży - — Możeby posłać kogo, papo Lecz on odpowiedział z goryczą: — Zbytek łaski.
Druga strona jest już dziełem umysłu ludzkiego, „mniej więcej doskonaleni, stosownie do usposobienia duchowego danych epok”, i ma się do pierwszej, jak ciało do ducha, podlega zużyciu się i śmierci. — Ale co my z nim poczniemy — spytała pani Clapart, której ból nie dozwolił odczuć tego ukłucia. Zajmująca jest ta książka przez swą jurność myśli, przez swój charakter mefistofeliczny. On dawniej był dziwnie łaskaw na Rzepę. Przyszło z tego powodu do sporów między nią a Oleńką i miecznikiem; lecz i oni nawet przyznać musieli, że odejście pana Sapiehy wielce ucieczkę utrudnia, jeżeli całkiem niepodobną jej nie uczyni, tym bardziej że w kraju wrzało coraz bardziej i nikt z mieszkańców jutra pewien być nie mógł.
Jednakże czas rozprzestrzenienia jest rzeczą doniosłą przy opisie przemian, które w świadomości pokoleń rzeczywiście miały miejsce, przemian bywających nieraz cofnięciem się, koniecznym jednakże, by nowym grupom stworzyć pole działalności.
Miałem pewność, przynajmniej gdy chodzi o tamten dzień, że jeśli nawet Aimé nie kłamał świadomie, to w każdym razie grubo się mylił. Ale dziennik, to co innego; w dzienniku wolno i należy być szczerym. Owszem, Hippodamię I Autonoe przyzwij, niech mi dadzą ramię, Gdy tam pójdę, bo wstydem spłonęłabym cała, Gdybym się sama jedna gachom ukazała”. Zbudziła ona we mnie uśpioną duszę. Nie ma w tym przypadku, że Liedera w tym samym czasie zaczyna się „odkrywać” i że czyni to identyczna generacja literacka, która dla siebie „odkrywa” Pałubę Irzykowskiego. Miałem słuszność, zaprawdę, bo panny to próżne, zalotne, I, jak słyszę, w swym kółku przezwały mnie czułym Taminem”. — W takim razie nie dzieje ci się krzywda. Rzekł, na Telimenę spojrzał, ale ona Nic nie odpowiadała, strasznie zadziwiona. Ja swoje zrobiłem Inny, o panie, powiedziałby ci, że wypił z Ursusem dziesięć kantarów najprzedniejszego wina, zanim tajemnicę z niego wydobył; inny powiedziałby ci, że przegrał do niego tysiąc sestercji w scriptae duodecim lub że za dwa tysiące kupił wiadomość… Wiem, że wróciłbyś mi to podwójnie, ale mimo tego raz w życiu… to jest, chciałem powiedzieć: jak zawsze w życiu, będę uczciwym, tuszę bowiem, że jak mówił wielkoduszny Petroniusz, wszelkie moje wydatki i nadzieje twoja wspaniałomyślność przewyższy. Marynia nietylko przyniosła na świat prawą naturę, ale od młodych lat zetknęła się z pracą i z warunkami, w których musiała zapominać o sobie, by myśleć o drugich. Lecz bóg mi dał rozwiązać z łatwością te pęty.
Zdzisiowi raz węgiel upadł na palec, aż mu się paznokieć urwał. — Panie Anzelmie Panie Anzelmie — zawołał konrektor Paulmann — czy panu się w głowie przewróciło Dlaboga, co też pan plecie — On ma rację — wtrącił registrator Heerbrand — ten dziwny jegomość, ten archiwariusz, to przeklęty Salamander, co wyprztykuje z palców ogniste iskry, które mogą niejednemu wypalić dziury w płaszczu, jak żarząca hubka. Nie wpada mu w słowa. Oba chłopaki, chwyciwszy za uszy od cholewy jego buta, ciągnęły je w przeciwne strony, a on patrzył na staw oświecony blaskami słonecznymi, w którym ryby rzucały się gęsto, łamiąc gładką powierzchnię toni. Podam teraz tę parę tomików, które udało mi się znaleźć u krewnych i znajomych: Albin Dziekoński — 1. Uwodzi ją — przypuśćmy — panicz, albo jego kolega. loctite 270 new
operuje wszystkimi pojęciami nowoczesnej psychologii: odruchy, stany podświadome, intuicja, sugestia, autosugestia O potędze wyobraźni I, 20, nic nie jest mu obce: wszystkie te pojęcia wyraża doskonale w swoim języku, prymitywnym niekiedy i dalekim od naukowości, jednakże bardzo ściśle umiejącym określić to, o co mu chodzi.
Dopiero wieczorem ulitował się opat moich łez i jeszcze mi paciorki podarował… Ale ja rada byłam pocierpieć, byle Zbyszko poczet miał większy. Z dniem 15 maja 1796 roku cały naród spostrzegł, iż wszystko, co dotąd czcił, było nad wyraz śmieszne, nieraz wstrętne. Tliła w nim jakaś iskra nadziei, że, jak przed lat dziesiątkiem, w r. Pewnikiem wystąpią oni z giermkami, więc i tobie przyjdzie się spotkać. Od czasu pani de Warens z nieśmiertelnych Wyznań Russa, nie było bardziej wzruszającego trójkąta. Potem z jednej biesagi wydobył luk, z drugiej łubie ze strzałami, a z trzeciej kobzę kozacką z dereniowego drzewa, i wszystko to obok siodła i dwóch pistoletów, które miał w olstrach kulbaki, porządnie na kołkach porozwieszał. Głosy Jellenty i Komornickiej powstały na rozdrożu pomiędzy modernizmem a pragnieniami naukowymi, znacznie bliżej tych pragnień. Lubiliśmy się drapać razem na pagórki, żeglować po jeziorze, przebiegać lasy w porze opadania liści: wspomnienie tych przechadzek dziś jeszcze napawa duszę mą rozkoszą. I teraz, kiedy pewnego dnia powiedziała mi: „panna Vinteuil”, byłbym chciał nie zerwać suknię aby ujrzeć jej ciało, ale poprzez ciało ujrzeć cały ów notatnik jej wspomnień i jej bliskich i namiętnych schadzek. Groza czasów, w których żyli, ukazała się Winicjuszowi w całej swej potwornej rozciągłości. — Dla Boga — mruknął któryś z Butrymów — to szalony człek On to gotów uczynić.